Kokosowe szaleństwo!

Jako mój debiut na HabaGarach postanowiłam zrobić domowej roboty mleko kokosowe.
Nie jest to trudne i całkiem pożyteczne jeśli ktoś nie chce/nie może pić mleka krowiego.
Jest pyszne solo, na ciepło i na zimno, możne je również wykorzystać w licznych przepisach.

Potrzebne są:
- 1 litr gorącej wody
- 2 szklanki wiórków kokosowych

oraz
- sitko o drobnych oczkach (ew. gaza)
- blender (najlepiej kielichowy)

A robi się je tak:
Wiórki zalewamy gorącą wodą i odstawiamy na noc. Całość blendujemy a następnie przelewamy przez sitko o drobny oczkach (lub przez gazę). Dobrze odciskamy wiórki.

Zrobione mleko należy przechowywać w lodówce, ale najlepiej wykorzystać od razu gdyż po pewnym czasie odkłada się na wierzchu kokosowa "śmietanka".


Z mleka można zrobić na przykład taki oto koktajl:

- 1 banan
- pomarańcza
- 3 łyżki płatków owsianych błyskawicznych
- 1 szklanka mleka kokosowego
- coś do posłodzenia wedle uznania (płynny miód, agawa itd)

Płatki owsiane zalewamy ciepłym mlekiem i odstawiamy na jakiś czas następnie wszystkie składniki blendujemy na kremowy koktajl.

Z płatków, które pozostały po mleku możemy wykonać kokosowe słodkie kuleczki.

Potrzebujemy:
- płatki kokosowe pozostałe po zrobieniu mleka, dobrze odsączone
- 3 łyżki serka kanapkowego naturalnego
- 3 łyżki płatków owsianych
- 1 łyżka masła
- coś do posłodzenia do smaku (miód/agawa)
- całe migdały

Wszystkie składniki dokładnie mieszamy i schładzamy w lodówce przez godzinę. Następnie formujemy niewielkie kulki i w środek każdej wciskamy 1 migdał. Skład można oczywiście modyfikować wedle uznania np. zastąpić płatki otrębami, dodać nasion chia lub kakao i zrobić ciemną wersję kuleczek, czy też zrezygnować z masła i też powinny być pyszne:)

Smacznego!
Beza