
Ja swój przygotowałam w oparciu o przepis z książki "Jadłonomia" Marty Dymek.
Składniki:
200 g suchej zielonej soczewicy
100 g suchej kaszy jaglanej
100 ml oleju rzepakowego (+ do smażenia)
2 średnie cebule
5 łyżek suszonej żurawiny
ok. 3 łyżki sosu sojowego
2 liście laurowe
4 ziarna ziela angielskiego
łyżeczka suszonego majeranku
łyżeczka suszonego lubczyku
szczypta gałki muszkatołowej
sól i czarny pieprz
(w oryginale również 2 goździki i troszkę cząbru - ale i bez tego pasztet jest doskonały)
- Soczewicę gotujemy do miękkości ok. 35-40 min (2 szklanki wody na szklankę suchej soczewicy). Kaszę jaglaną gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
- Piekarnik rozgrzać do 180 st.
- Cebule kroimy w kostkę i wrzucamy na rozgrzaną patelnię z odrobiną oleju. Dodajemy ziele angielskie oraz liście laurowe i dusimy.
- Do naczynia wrzucamy kaszę, soczewicę oraz cebulę (wcześniej należy wyjąć liście i ziele). Dodajemy olej, sos sojowy oraz przyprawy. Wszystko blendujemy na gładką masę - można użyć blendera ręcznego lub malaksera. Na koniec ewentualnie doprawiamy solą i pieprzem wedle uznania. Dosypujemy suszoną żurawinę i wszystko mieszamy.
- Gotową masę wykładamy do keksówki blaszanej wyłożonej papierem lub silikonowej (np. 23x9 cm). Pieczemy ok. 40 min.
Smacznego!
Ptyś
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz