niedziela, 27 marca 2016

Wegańska tarta czekoladowa


 



Wegański, czekoladowy, obłęd. Bez pieczenia. Zaczerpnięte z bloga weganon.blogspot.com . Kiedy moja mama, kosztując wegańskiego ciasta, które jakby nie patrzył jest kulinarną awangardą przy tradycyjnych domowych wypiekach, mówi że jest przepyszne - wiedz, że coś się dzieje. Aksamitna czekoladowa masa, rozpływająca się w ustach ^^, może być wykorzystana do jakichkolwiek innych ciast, tart, nie tylko wegańskich, ten krem jest po prostu kozacki, no i jest wege :) .


Składniki :

spód:
- szklanka orzechów ziemnych (mogą być solone też)
- szklanka słonecznika 
- szklanka wiórek kokosowych
- duży, dojrzały banan, 
- łyżka gorzkiego kakao

krem czekoladowy :
- 2 tabliczki gorzkiej czekolady 70%
- puszka mleka kokosowego
- szklanka daktyli ( z których należy wykonać mus)
- 2-3 szczypty soli

sprzęt :
- blaszka do ciasta (np okrągła 30 cm, najwygodniej będzie jeśli będzie miała wyjmowane dno)
- blender 

Wykonanie musu: 

szklankę daktyli zalać wrzątkiem, tak aby ledwo zakrywała daktyle. odstawić na godzinę - dwie. Następnie zblendować, bez odlewania wody.

Wykonanie spodu :

Zblendować orzechy, słonecznik i wiórki. Wymieszać z rozgniecionym/zblendowanym bananem oraz kakao. Nie może być zbyt dużo banana, bo będzie za mokre i się będzie niewygodnie układać na blaszce.
Wyłożyć spód blachy papierem (wyciągnąć nadmiar papieru od spodu poza blachę i obciąć)
Rozłożyć naszą spodnią masę, tak aby była też na ściankach.

Wykonanie masy :

Podgrzać zawartość kokosowej puszki, i rozpuścić razem z czekoladą. Dodać mus daktylowy oraz sól i wymieszać (można widelcem, blednerem). Zostawić do ostudzenia.

Masę wylać na przygotowany spód i wstawić do lodówki. Kiedy masa stężeje można dowolnie udekorować. Ja dekorowałam bakaliami oraz granatem. Można dekorować czym się chce i co się ma, żeby było ślicznie ;)

Ciasto przechowywać w lodówce, podawać po schłodzeniu. 


Buziaki
Aneczka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz