poniedziałek, 18 kwietnia 2016

Wegańskie sajgonki z kolendrą bez smażenia




Opcja dla osób, które rezygnują z sajgonek ze względu na proces smażenia. Wegański farsz wykonałyśmy w wersji #na bogato, ale myślę, że jeśli nie macie wszystkich składników i część z nich pominiecie to też wyjdzie wspaniale. Przyprawienie jest bardzo proste, wystarczy : czosnek, imbir i sos sojowy. Jeśli ktoś lubi świeżą kolendrę to koniecznie z :) -  robi robotę :)
Przygotowane warzywa, można także podać z makaronem ryżowym.

Składniki ( dla 4- 5 osób) :

1  )
1 duża marchewka
1 mniejsza pietruszka – korzeń
1 cebula czerwona

1/3 kapusty pekińskiej

5 mniejszych pieczarek

1 garść liści szpinaku
100 g tofu

½ opakowania kiełków fasoli mung albo innych

1 papryka (czerwona lub żółta)

1/2 pęczka szczypiorku

2)  
Olej sezamowy lub kokosowy (jeśli ktoś nie przepada za kokosem to lepiej dać inny, bo posmak jest odczuwalny )

3 ząbki czosnku

1 łyżeczka startego imbiru

 Ok. 10  łyżek sosu sojowego
* opcjonalnie  2 -3 łyżki świeżej kolendry.


Wykonanie :


Warzywa drobno pokroić : 
pietruszka, marchewka, papryka w cienkie słupki długości ok 4 cm, pieczarki i cebulkę w drobną kostkę, tofu w paski lub kostkę, kapustę pekińską w kostkę, szpinak i szczypiorek posiekać, fasoli nie kroić.
Tofu podsmażyć oddzielnie przez ok. 5-10 min i odłożyć na bok.
Podsmażyć posiekany/ wyciśnięty czosnek na rozgrzanym oleju ok 1 min, dodać marchewkę, pietruszkę i paprykę, po ok 3 min dodać cebulkę, po ok 5 min dodać pieczarki, po kolejnych 5 min dodać kapustę pekińską oraz szpinak, po kolejnych 5 min całą resztę wraz z tofu i trzymać na ogniu jeszcze kilka minut. Warzywa mają być twardawe, ale nie surowe. Na koniec dodać starty imbir, i sos sojowy i ewentualnie świeżą kolendrę.
 
Namoczyć papier ryżowy, zawijać, układać na blasze. Piec 10 min w 200°.
 
Sajgonki nie są aż tak trwałe jak te smażone, dlatego trzeba starannie i ściśle zawijać, żeby się nie  rozpadały. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz